Witam : )
Dzisiaj chciałabym podzielić się z Wami jednym ze sposobów, w jaki można wykorzystać wszelakie ścinki papieru, które zostają po naszych projektach i leżą nie zagospodarowane w kartonach, szufladach czy gdzie tam... A mogą rozkwitać na naszych kartkach...
Ja nie mam ścinków, naprawdę, a to dlatego, że robię z nich kwiaty.
Te cudnie wrzosowe skleiłam z La mere/ Nachtschatten z kolekcji snakeSkin
Delikatne lawendowe to Sunrise 06
Pastelowo - oszronione to Sunrise 04
Eleganckie białe,
które można wykorzystać do projektów ślubnych lub zimowych -Winter in Avonlea PIANO
Kwiaty są wbrew pozorom łatwe w wykonaniu, należy tylko bardzo ostrożnie traktować wilgotny papier, gdyż jest wtedy delikatny i łatwo go uszkodzić.
Teraz pokażę, jak krok po kroku można sobie zagospodarować leżące bezczynnie ścinki.
Z kawałków papierów wycinamy różnej wielkości kwiaty. U mnie komplet wycinanek potrzebnych do zrobienia dużego kwiatka.
Każdą wycinankę zanurzamy w wodzie i odkładamy na papierowy ręcznik,
aby pozbyć się nadmiaru wody.
Następnie bardzo delikatnie składamy każdy kwiatek na pół i jeszcze na pół,
ostatni płatek zawijamy pod spód i ostrożnie skręcamy pęsetą.
Teraz kolej na najtrudniejszą czynność, czyli rozwinięcie płatków, pomagamy sobie w tym pęsetą. Wymaga to uwagi i skupienia :), ale jeśli nawet płatek nam się uszkodzi to nie ma dramatu, w naturze kwiaty też nie są idealne, nie przejmujemy się tym wcale.
Zwinięte pojedyncze kwiatki:
po rozłożeniu płatków:
Można zostawić do wyschnięcia lub przyspieszyć nagrzewnicą.
Ja jestem niecierpliwa, więc przyspieszam :)
Kiedy kwiaty są już suche, możemy zacząć nadawać im przestrzenną formę.
Posłuży nam do tego dłutko kulkowe oraz miękka podkładka,
u mnie gąbka, która jest podobna do karimaty :)
Najpierw odwracamy kwiatek lewą stroną do góry i kolistym ruchem dłutka wygniatamy
każdy płatek wzdłuż zewnętrznych krawędzi
tak wygląda gotowy
następnie kwiatek odwracamy i wygniatamy dłutkiem każdy płatek u nasady
tak postępujemy z każdym kwiatkiem
Nadeszła pora na uformowanie naszego przestrzennego kwiata.
Na środek największego kwiatka nanosimy niewielką ilość kleju Magik,
przykładamy drugi największy i lekko dociskamy środek kulką na gąbce, aby płatki się uniosły.
W ten sam sposób wklejamy w środek pozostałe kwiatki kończąc na najmniejszym,
za każdym razem dociskając je kulką.
Kwiat "ścinkowy" gotowy, wystarczy jeszcze tylko dobrać środek, u mnie są to pręciki,
ale może to być ćwiek, koralik czy jaki tylko sobie wymyślicie :)
Gotowe :)
Zachęcam do eksperymentowania, bo daje to ogrom satysfakcji i naprawdę fajne efekty.
Nie zrażajcie się też drobnymi niepowodzeniami, jeśli nawet urwie się jakiś płatek, to przecież można go zawsze dokleić. Ja tak robię :)
Ze sklepu Skarbnica Pomysłów wykorzystałam:
Mam nadzieję, że dzięki temu krótkiemu kursowi powstaną fantastyczne kwiaty,
które ozdobią Wasze prace.
Gdybyście miały jeszcze jakieś wątpliwości, proszę śmiało pytajcie, chętnie odpowiem :)
pozdrawiam,
Piękne kwiatki.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńCudowne kwiatki. Muszę wypróbować. A jak mi nie wyjdą to pojade do ciebie na korepetycje 😍😍😍😍
OdpowiedzUsuńWiola, nie próbuj, tylko wsiadaj w auto i przyjeżdżaj. Pokwiatkujemy i opowiesz jak Na Łąkach było :) Zapraszam.
UsuńDziękuję za kursik. Rewelacja. Kwiatuszki są prześliczne.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPiękne są te twoje kwiatki 😂
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń