Strony

czwartek, 26 października 2017

Jak wykorzystuję ścinki - kurs na kwiaty

Witam : )
Dzisiaj chciałabym podzielić się z Wami jednym ze sposobów, w jaki można wykorzystać wszelakie ścinki papieru, które zostają po naszych projektach i leżą nie zagospodarowane w kartonach, szufladach czy gdzie tam... A mogą rozkwitać na naszych kartkach...
Ja nie mam ścinków, naprawdę, a to dlatego, że robię z nich kwiaty.
Te cudnie wrzosowe skleiłam z La mere/ Nachtschatten z kolekcji snakeSkin


Delikatne lawendowe to Sunrise 06


Pastelowo - oszronione to Sunrise 04

Eleganckie białe, 
które można wykorzystać do projektów ślubnych lub zimowych -Winter in Avonlea PIANO



Energetyczne  - z papieru Sunday breakfast


Kwiaty są wbrew pozorom łatwe w wykonaniu, należy tylko bardzo ostrożnie traktować wilgotny papier, gdyż jest wtedy delikatny i łatwo go uszkodzić.

Teraz pokażę, jak krok po kroku można sobie zagospodarować leżące bezczynnie ścinki.

Z kawałków papierów wycinamy różnej wielkości kwiaty. U mnie komplet wycinanek potrzebnych do zrobienia dużego kwiatka.

Każdą wycinankę zanurzamy w wodzie i odkładamy na papierowy ręcznik,
 aby pozbyć się nadmiaru wody.



 Następnie bardzo delikatnie składamy każdy kwiatek na pół i jeszcze na pół, 
ostatni płatek zawijamy pod spód i ostrożnie skręcamy pęsetą.



 Teraz kolej na najtrudniejszą czynność, czyli rozwinięcie płatków, pomagamy sobie w tym pęsetą. Wymaga to uwagi i skupienia :), ale jeśli nawet płatek nam się uszkodzi to nie ma dramatu, w naturze kwiaty też nie są idealne, nie przejmujemy się tym wcale.

Zwinięte pojedyncze kwiatki:             


 po rozłożeniu płatków:


Można zostawić do wyschnięcia lub przyspieszyć nagrzewnicą.
 Ja jestem niecierpliwa, więc przyspieszam :)

Kiedy kwiaty są już suche, możemy zacząć nadawać im przestrzenną formę.
Posłuży nam do tego dłutko kulkowe oraz miękka podkładka, 
u mnie gąbka, która jest podobna do karimaty :)
Najpierw odwracamy kwiatek lewą stroną do góry i kolistym ruchem dłutka wygniatamy
 każdy płatek wzdłuż zewnętrznych krawędzi


tak wygląda gotowy

następnie kwiatek odwracamy i wygniatamy dłutkiem każdy płatek u nasady
tak postępujemy z każdym kwiatkiem



 Nadeszła pora na uformowanie naszego przestrzennego kwiata. 
Na środek największego  kwiatka nanosimy niewielką ilość kleju Magik,
przykładamy drugi największy i lekko dociskamy środek kulką na gąbce, aby płatki się uniosły.



W ten sam sposób wklejamy w środek pozostałe kwiatki kończąc na najmniejszym, 
za każdym razem dociskając je kulką.
Kwiat "ścinkowy" gotowy, wystarczy jeszcze tylko dobrać środek, u mnie są to pręciki, 
ale może to być ćwiek, koralik czy jaki tylko sobie wymyślicie :) 


Gotowe :)


Zachęcam do eksperymentowania, bo daje to ogrom satysfakcji i naprawdę fajne efekty.
Nie zrażajcie się też drobnymi niepowodzeniami, jeśli nawet urwie się jakiś płatek, to przecież można go zawsze dokleić. Ja tak robię :)

Ze sklepu Skarbnica Pomysłów wykorzystałam:

AltairArt - SnakeSkin -La mere/Nachtschatten        AltairArt - Sunrise 04 Niebieski      AltairArt - Sunrise 06 fioletowy      UHK Gallery - Sunday breakfast/niedzielne śniadanie     Winter in Avonlea - PIANO     Klej Magic z aplikatorem    

Mam nadzieję, że dzięki temu krótkiemu kursowi powstaną fantastyczne kwiaty,
 które ozdobią Wasze prace.
Gdybyście miały jeszcze jakieś wątpliwości, proszę śmiało pytajcie, chętnie odpowiem :)
pozdrawiam,

 Gosia    


8 komentarzy:

  1. Cudowne kwiatki. Muszę wypróbować. A jak mi nie wyjdą to pojade do ciebie na korepetycje 😍😍😍😍

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiola, nie próbuj, tylko wsiadaj w auto i przyjeżdżaj. Pokwiatkujemy i opowiesz jak Na Łąkach było :) Zapraszam.

      Usuń
  2. Dziękuję za kursik. Rewelacja. Kwiatuszki są prześliczne.

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne są te twoje kwiatki 😂

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękujemy za każdy komentarz :)