Papier morwowy, który możecie kupić w Skarbnicy Pomysłów,
jest doskonałym materiałem do tworzenia kwiatów.
Kwiaty z niego zrobione są mięsiste i miłe w dotyku.
Jest on papierem krótkowłóknistym, pulchnym i daje się łatwo wycinać dziurkaczami.
Wymaga delikatniejszego traktowania niż zwykły papier czerpany,
ponieważ po namoczeniu łatwo się rozrywa.
Ale pokażę Wam, jak sobie z nim radzić i jak zrobić maleńkie kwiatki,
nazywane przeze mnie zapchajdziurami,
będące idealnym uzupełnieniem kompozycji kwiatowych na kartkach
Do wycinania kwiatków używam różnych dziurkaczy.
W suchych wycinankach wycinam dziurkę pod pręcik
Moczę płatki - ja maluję je delikatnie pędzelkiem,
ale można też użyć spryskiwacza.
Papier jest pulchny i bardzo łatwo wchłania dużo wody.
Teraz trzeba wycisnąć z papieru nadmiar wody.
Nie możemy trzeć kwiatków, bo są delikatne i by się porozrywały.
Musimy je mocno przycisnąć ręcznikiem papierowym.
Wilgotne kwiatki są łatwe do ukształtowania
Do wygniatania takich maluchów używam cieńkiej gąbki
Nanoszę kropelkę kleju pod główkę pręcika
I teraz delikatnie wklejam pręcik, unosząc płatki do góry
Zostawiam do wyschnięcia lub podsuszam nagrzewnicą.
I voila, maluszki gotowe do użycia.
Spróbujcie pobawić się papierem morwowym.
Zobaczycie sami, jakim jest przyjemnym materiałem do tworzenia kwiatów.
Użyłam:
Serdecznie pozdrawiam